#88 Obrazem opowiadane... czyli jak znowu zacząć marzyć
6
alina sliwinska
,
digital art
,
fotomanipulacja
,
fotomontaż
,
grafika
,
ilustracja
,
marzenia
,
okładka
,
pod lasem czytane
,
sztuka cyfrowa
,
technika mieszana
,
wydawnictwo
Mogłabym napisać coś patetycznego. O poszukiwaniu siebie poprzez pasję. Szukałam, ale nie znalazłam, bo jestem leniwa. Od dziecka moim marzeniem było projektowanie okładek i ilustracji. Dźwigałam wszystkie swoje książki pełne baśni, bajek na plastykę i malowałam. Potem kazali mi się uczyć potrzebnych rzeczy.
I przestałam rysować, a później mi się już nie chciało, bo po co? Zapewne brzmi znajomo, prawda?
I przestałam rysować, a później mi się już nie chciało, bo po co? Zapewne brzmi znajomo, prawda?
Jakiś dobry duch pokazał mi pewien program graficzny i odkryłam deviantart.
Też tak chciałam, ale nie umiałam. Obiecałam sobie i nadal obiecuję, że się nauczę. Tutaj można robić wszystko. Zawsze można wrócić do źródła, nigdy się człowiek nie ubrudzi, nigdy nie zabraknie mu kolorów.
Mam problem ze sobą, bo ja chcę robić wszystko.
I być może z tego powodu właśnie nie mam... stylu.
I być może z tego powodu właśnie nie mam... stylu.
Moje marzenia o byciu projektantem okładek i ilustratorem pękły jak bańka mydlana, ale nie mam do nikogo o to pretensji, lajf is brutal.
Nie umieram jeszcze, więc może wrócę na tę ścieżkę, z której niepotrzebnie zawróciłam, bo nie zeszłam. Może bywam zbyt wrażliwa i zbyt szybko się poddaję.
Nie umieram jeszcze, więc może wrócę na tę ścieżkę, z której niepotrzebnie zawróciłam, bo nie zeszłam. Może bywam zbyt wrażliwa i zbyt szybko się poddaję.
Sztukę cyfrową, czy jak to nazwać traktuję jako metodę na pozbycie się zalegających we emocji i oczyszczenie głowy z obrazów, nie jestem nawiedzona - jakby co :)
Prace dzielę na FOTOMONTAŻE - łączę zdjęcia, bez jakichś większych ceregieli.
Ma być czysto, schludnie i niezbyt "fantastycznie".
FOTOMANIPULACJE - czyli fotomontaż połączony z ingerencją, czasem mocną w zdjęcia, łącznie z malowaniem, ale w niewielkim stopniu.
TECHNIKA MIESZANA, w której czuję się najlepiej, ale dopiero od niedawna. Łączę w niej wszystkie możliwości jakie mam.
Ma być czysto, schludnie i niezbyt "fantastycznie".
FOTOMANIPULACJE - czyli fotomontaż połączony z ingerencją, czasem mocną w zdjęcia, łącznie z malowaniem, ale w niewielkim stopniu.
TECHNIKA MIESZANA, w której czuję się najlepiej, ale dopiero od niedawna. Łączę w niej wszystkie możliwości jakie mam.
Robię też MATTE PAINTING - pokrótce to takie krajobrazy, które często oglądamy w grach, czy filmach.
Ogólnie prac mam bardzo dużo i jeszcze więcej pomysłów. Chcę też niektóre starsze zrobić na nowo, zebrać w wielkie portfolio razem z komercyjnymi.
Część byłaby też przygotowana pod plakaty, czy fotoobrazy w "ludzkich" cenach, jeżeli nadal będą jacyś zainteresowani :)
To poniżej wycinek mojego "dysku".
TECHNIKA MIESZANA
FOTOMONTAŻE


FOTOMANIPULACJE

Twoje prace są niesamowite! Takie klimatyczne, fantazyjne, pełne uroku... Trafiłam tu z Twojego profilu na Instagramie, gdzie podziwiam Twoją twórczość ��. Najbardziej podoba mi się dziewczyna z motylem i ten obraz z czerwoną parasolką ��
OdpowiedzUsuńNo cześć Aga! Dziękuję Ci bardzo!
Usuńwow, wow, wow! Niektóre są wręcz... mind blowing (że się tak po angielsku wyrażę ;))
OdpowiedzUsuń:D Dzięki :) Zaczęłam kolejną i jak ją dziś znowu otworzyłam, stwierdziłam, że nie mam dobrze pod sufitem :D
Usuńe tam, 'dobrze pod sufitem' to pojęcie względne ;) To czekam na prezentację!
Usuń:D
Usuń